środa, 8 lipca 2015

Podkład: Maybelline, Affinitone Perfecting & Protecting Fundation with Vitamin E- recenzja.

                                               Recenzja:



 
PLUSY:
 

+ lekki
+ naturalny kolor
+ nie tworzy efektu maski
+ wydajność
+ cena (często w promocji)
+ dopasowuje się do koloru skóry


MINUSY:

- konsystencja
- krycie
- trwałość
- podkreśla suche skórki

Podkład jest lekki, nie czuć go na twarzy, ładnie i naturalnie wygląda przez 4 godz po nałożeniu później cera zaczyna się świecić i podkreślone są suche skórki. Produkt jest zbyt rzadki i wylewa się z tubki, ma bardzo słabe krycie więc sprawdzi się u osób z nieskazitelną cerą. Podsumowując średnio jestem z niego zadowolona, podoba mi się, że nie tworzy efektu maski i jest lekki.


piątek, 8 maja 2015

Rozświetlacz do twarzy: Technic High Lights

                                                           Recenzja:


PLUSY:
+ cena
+ konsystencja
+ wydajność
+ nie znika z twarzy
+ kolor
+ ładne rozświetlenie

MINUSY:

- trzeba szybko go rozcierać bo zasycha
- dostępność (drogerie internetowe)

 To jest mój pierwszy rozświetlacz i jak osoby początkującej jestem z niego zadowolona. Daje ładnie rozświetlone wykończenie dzięki któremu cera wygląda na wypoczętą i świeżą. Dość długo utrzymuje się na twarzy, ztapia się z podkładem, nie ma efektu plamy brokatu, skóra pięknie się mieni w naturalnym świetle. Produkt jest bardzo wydajny, ma kremową konsystencje wystarczy kropla żeby rozświetlić dane miejsce.  Ja nakładam go na kości policzkowe oraz pod łuk brwiowy delikatnie wklepując palcem.  Jedynie do czego mogę się przyczepić to trzeba go po nałożeniu szybko rozetrzeć ponieważ może zostawić plamę .






PS. Czy ktoś mógłby mi napisać jak dodawać duże zdjęcia na bloga ? Bo moje zdjęcia są duże ale dopiero po kliknięciu w nie a mi chodzi o to żeby już na blogu były duże

poniedziałek, 6 kwietnia 2015

Maska do włosów: Kallos Keratin.

Dzisiaj będzie wpis o znanej chyba wszystkim masce keratynowej Kallos. Czy mnie też urzekła tak jak większości dziewczyn ? O tym zapraszam do czytania poniżej.


PLUSY:

+ cena
+ konsystencja
+ zapach
+ wydajność
+ nabłyszcza włosy
+ wygładza włosy

MINUSY:

- dostępność (internet)
- nie nawilża
- nie regeneruje
- przy przeproteinowaniu włosy stają się sianowate i przesuszone




Skuszona wieloma pozytywnymi opiniami zakupiłam tą maskę i niestety u mnie się nie sprawdziła. Maskę używam raz w tygodniu a mimo to włosy po niej często są przesuszone, czasem ciężko je rozczesać. Nic specjalnego nie robi z włosami, nie jedna odżywka o wiele lepiej działa na moje włosy niż ta maska. Używałam już maski z Waxa i Biovaxa i ta ma zdecydowanie najładniejszy zapach.

A co Wy o niej sądzicie ? ;)






czwartek, 26 marca 2015

Bronzer: W7 Honolulu- recenzja.

PLUSY:

+ cena
+ opakowanie
+ konsystencja
+ kolor
+ trwałość
+ pigmentacja
+ wydajność

MINUSY:

- dostępność (internet)

To jest mój pierwszy bronzer jaki posiadam i jestem nim zachwycona. Produkt jest tani ok. 13 zł, ma ładny brązowy, nie wpadający w pomarańcz odcień, nie posiada drobinek i daje ładne matowe wykończenie. Ma śliczne pudełeczko, nic się nie osypuje. Dobrze się rozciera i nie robi plam, jest dobrze napigmentowany. Na twarzy wygląda bardzo naturalnie, można nim ładnie wykonturować twarz ale też nadać delikatnej opalenizny.



środa, 18 marca 2015

Suchy szampon do włosów: Isana Hair- Trocken Shampoo.

Recenzja:

PLUSY:

+ cena
+ dostępność (Rossmann)
+ odświeża i unosi włosy
+ zapach
+ łatwa aplikacja

MINUSY:

- pozostawia siwy pyłek
- mało wydajny

Reasumując:
Lubię ten szampon, nie raz uratował mnie w nagłych sytuacjach, z tłustych włosów zrobił fajnie odświeżone i uniesione. Łatwo się go aplikuje ale za to czasem miałam problem z wyczesaniem tego pyłku żeby nie mieć siwych włosów. Kolejny minus to mało wydajny, mimo, że nie nakładałam go wiele to szybko się kończył. Na pewno jeszcze nie raz powrócę do niego. Polecam osobom które mają szybko przetłuszczające włosy a nie zawsze mające okazje je umyć.

                                         

niedziela, 8 marca 2015

Ratunek dla włosów łamliwych.

Jeszcze do niedawna byłam przerażona ilością moich połamanych włosów na ubraniach. Przy każdym czesaniu pojawiało ich się multum. Co prawda mam włosy suche i zniszczone ale wcześniej nie miałam aż takiego problemu. Pewnego dnia będąc na zakupach wpadł mi w oko szampon Dove Damage Solutions do włosów zniszczonych więc skusiłam się na niego jak i odżywkę z tej samej serii. Od czasu gdy zaczęłam stosować ten zestaw, zauważyłam znaczną poprawę, włosy już się tak nie łamały, stały się mocniejsze w dodatku są wygładzone i bardziej nawilżone. Jeśli macie problem z łamiącymi się włosami to polecam ten zestaw, być może i u Was się sprawdzi ;)



                                                        






niedziela, 1 marca 2015

Ingrid, Prelude Primer Base- Baza pod makijaż.

Recenzja:

PLUSY:

+ cena
+ wydajny
+ wygładza
+ matuje
+ szybko się wchłania
+ aksamitna konsystencja
+ przedłuża trwałość makijażu


MINUSY:

- dostępność
- zapach

Reasumując : Dla mnie ta baza jest OK, przedłuża trwałość makijażu i twarz jest dłużej matowa. Po nałożeniu szybko się wchłania i można od razu nałożyć podkład. Ma fajną aksamitną konsystencję dzięki której dobrze się rozprowadza na twarzy. Jedynym minusem jest zapach który przypomina mi jakiś klej.

Dostępny w małych drogeriach.

                                                      


Zapraszam do obserwowania mojego bloga ;) 

poniedziałek, 23 lutego 2015

Nie polecam- Kredka do ust-Lovely, Color Wear Long Lasting.

Recenzja:

PLUSY:

+ cena
+ ładna intensywna czerwień

MINUSY:

- trwałość ( 1-2h)
- zapach
- konsystencja przypomina mi kredkę świecową
- zbyt tępa
- wysusza usta
- gama kolorystyczna (4 kolory)

Skusiłam się na tą kredkę z ciekawości, cena była zachęcająca więc wpadła w moje ręce. Już po pierwszym użyciu byłam zawiedziona, dziwnym sztucznym zapachem, kredka była zbyt tępa, przypominała kredkę świecową więc ciężko się ją nakładało. Produkt z ust znikał bardzo szybko, nie jest tak jak zapewnia producent-trwałość do 12 h, w dodatku je wysuszał. Jedyne plusy do cena i ładny intensywny kolor. Nie polecam.

                                                 

piątek, 20 lutego 2015

Odżywka Jantar do włosów- działa ?


Hej

Jakiś czas temu pokazywałam Wam, że zakupiłam wcierkę Jantar do włosów, która nadal czeka na swoją kolej. Kupiłam ją z myślą porostu włosów, jestem ciekawa czy u mnie zadziała. A Wy stosowałyście ? jaką macie opinie na jej temat ? ile Wam urosły włosy ? jak ją nakładałyście ? Ja już nie mogę się doczekać kiedy zacznę ją stosować                                                                                 


                                                                     

środa, 18 lutego 2015

Poszłam do sklepu po jedną rzecz a wróciłam...

z pięcioma innymi znacie to uczucie gdy idziecie tylko po JEDNĄ rzecz a wychodzicie z większą ilością niż planowałyście ? Poszłam tylko po odżywkę Dove do włosów a wróciłam z :

-peeling Under Twenty
-żel pod prysznic Rexona Mild Freshness
-pomadka Nivea Vitamin Shake
-puder Synergen
-tusz do rzęs Maybelline Turbo Boots

Ostatnio zauważyłam, że częściej wolę kupować rzeczy sprawdzone niż nowości :O

wtorek, 10 lutego 2015

Wibo, Róż z jedwabiem i witaminą E. - recenzja

PLUSY:
+ cena (ok.9 zł)
+ nie robi plam
+ ładne opakowanie
+ dobrze się rozprowadza
+ gama kolorystyczna
+ dobrze napigmentowany

MINUSY:
- dołączony pędzelek, nie nadaje się do nakładania różu
- trwałość (3-4 h)

Reasumując : Mam odcień nr 1, jest to delikatny odcień różu myślę, że doskonale sprawdzi się u osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z różem bo nie zrobią sobie nim krzywdy. Ma słabą trwałość, po 3-4 h się ściera i trzeba go ponownie nałożyć. Nie wiem czy jeszcze wrócę do niego czy wypróbuję czegoś innego, ale gdy wrócę to na pewno wybiorę inny odcień bo nr1 jest dla mnie za jasny .

Dostępny w Rossmannie.




czwartek, 5 lutego 2015

Maybelline, Volum` Express Turbo Boost- recenzja.

Tusz pogrubiający, wydłużający i podkręcający.

PLUSY:

+ nie skleja, ładnie rozdziela rzęsy
+ pogrubia
+ wydłuża
+ fajna szczoteczka
+ ładna czerń
+ nie kruszy się
+ dostępność
+ cena

MINUSY:

- nie podkręca rzęs

Jestem posiadaczką prostych i sztywnych rzęs a więc o podkręconych mogę tylko pomarzyć, nawet efekt z zalotką utrzymuje się u mnie tylko na chwilę. Podejrzewam, że gdybym nawet kupiła tusz za 100 zł to cuda by raczej nie zdziałał. Pogodziłam się z tym, że takie już mam rzęsy z natury i trudno Wracając do tuszu Maybelline jestem z niego bardzo zadowolona, przede wszystkim z prostej szczoteczki która idealnie dopasowuje się do moich rzęs. Zazwyczaj mam problem ze sklejaniem rzęs, ten tusz tego nie robi, wręcz przeciwnie, ładnie je rozdziela, nie kruszy się, nie rozmazuje. Ma głęboką czerń przez to rzęsy wyglądają na podkreślone. Jak na produkt niskiej ceny, u mnie się sprawdził i jestem z niego zadowolona .

                                                 

wtorek, 3 lutego 2015

Codzienne stylizacje.

Ja bardzo lubię proste w stonowanych kolorach stylizacje. W mojej szafie przeważają głównie kolory bieli, czerni, szarości czy granatu. Uważam, że takie odcienie pasują do wszystkiego. Najchętniej zakładam rurki do tego jakąś koszulę czy mgiełkę i w tym czuje się najlepiej. A Wy jaki macie styl ? może wolicie założyć jakieś dresy, bluzę ? zapraszam do wypowiadania się.

 obrazki pochodzą z zszywka.pl







niedziela, 1 lutego 2015

Nie polecam- Miss Sporty, So Matte Perfect Stay- podkład matujący.

PLUSY:
+ cena
+ dość długo matuje


   
MINUSY:
- źle się rozprowadza
- roluje się
- podkreśla suche skórki
- gama odcieni ( najjaśniejszy jest dla mnie za ciemny)
- słabe krycie
- po nałożeniu go czuję jakbym miała lepką twarz


Reasumując: Totalny bubel, nie nadaje się dla osób które mają suchą skórę ponieważ ciężko się go rozprowadza. Matuje dość długo, na pewno nie 14h a 5. Ma minimalne krycie. Najjaśniejszy odcień początkowo wydawał się OK do czasu gdy mi ktoś nie zwrócił uwagi ,,jak Ty wyglądasz''. Podkład użyłam może z 4 razy i nadaje się do wyrzucenia.

Dostępny w Rossmannie. 


                                                     



piątek, 30 stycznia 2015

Jak malować kreski ?

Namalowanie kreski eyelinerem nie jest wcale takie łatwe jak większości się wydaje. Wymaga wielu ćwiczeń i wprawy. Ja eyelinera używam już od dwóch lat, raz wychodzi mi dobrze, raz źle ale nie poddaję się w końcu praktyka czyni mistrza. Próbuję różnych metod np. podpierając jedną rękę o stół i naciągając lekko powiekę ku górze czy też namalowanie kilku kropek przy linii rzęs i połączenie ich.
                                                        

                                                            Coś dla początkujących



                                                                 Metoda na taśmę
                                                 
                   

                   A dla tych co już opanowali tą sztukę którą kreskę najczęściej malujecie ?